sza...?
odkrywasz, że jesteś/jestem
ciałem, przyciąganiem,
głodem, zawrotnym pędem,
ogromem łaknienia.
rodzi się z magnetyzmu
pierwotny erotyk -
w nim dłonie niecierpliwie
chłoną załamania
na skórze.
i przez skórę
chcesz/chcę rozsmakować -
pochłonąć, zewrzeć, splątać,
zespolić komórki.
już słowa się nie liczą -
czas zapamiętania
w żywiole, w rytmie, w woniach
po triumf posiadania;
sytości i objęcia
wzrokiem i ramieniem.
a oddech jeszcze pędzi
niczym przeznaczenie...
sza…!
słychać tylko przyspieszone bicie,
nagły rym do “kocham”,
synonim do “życie”.
Komentarze (54)
Kocham cię życie, nic dodać, sza...
Pozdrawiam:)
Lukra... :)
pęknie, że chciałoby się wykrzyczeć a Ty sza...! więc
milczę:)
Pozdrawiam, wojtasku :)
Bardzo zmysłowo z delikatnością jesteś tak blisko
ciała.Pięknie Elu bardzo romantycznie się
zrobiło.Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam Yvet :)
Ładnie, romantycznie, pozdrawiam:)
Dzieki Elenko :)
bardzo ładnie , ciepło, erotycznie i zmysłowo/
technicznie też bdb. :)