Szczebelki
Po szczebelkach, po szczebelkach,
wchodzi znów istota wielka.
Szczeble gładkie, co nie wiecie ?
To drabina ma ją przecież.
Dziś to schodki, dawniej szczeble,
teraz są już inne meble.
Po szczebelku się wspinały,
najpierw duży, potem mały.
Czasem szczebel nie wytrzymał.
Pękło drewno, gdzie przyczyna ?
Drewno jakieś, do niczego.
Połamało się- nic złego.
Bo drabinki zawsze w modzie.
Każdy wyżej zawsze w przodzie.
Kiedy szczebel nie wytrzyma;
zawsze spadał - jego wina.
Bo to wcale nic nie szkodzi,
no uważaj jeśli wchodzisz.
I tak jest na całym świecie,
szczebel, schodki - droga wiedzie.
Komentarze (16)
Pół żartem, pół serio.