szczęście
wróciłam do świata
prosto z twoich ramion
czułam długo twój zapach
na swoich rzeczach
najchętniej bym ich nie
prała lecz zawsze
ze sobą miała by
czuć ten zapach by
o tobie pamiętać byś
przy mnie był cały
czas teraz jestem
znów sama w swoim
pokoju ale dusza
moja się raduje
bo wie że jest ktoś
kto ją niesie wkroczyłam
na niepewna drogę
miłości nie chcę
z niej zejść już
nigdy nigdy...
autor
angel711
Dodano: 2008-03-01 14:18:17
Ten wiersz przeczytano 690 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
ładnie opisane uczucia.
Na Twoim miejscu rozdzielałabym wersy trochę inaczej,
byłby bardziej czytelny.
Wiersz jednak podobał mi się
Ta miłość, z nią jest ciężko ale bez niej jeszcze
gorzej :)