Szkoda nas
Szkoda mi nas najdroższa
Szkoda
Jedyna, najsłodsza
Odpłynęliśmy w dal jak woda
W czas bezsenny
W rozpacz
W mrok bezdenny
W nagłe serca przemienienie
Jak płomień świecy
Co się chwieję
Zanim zgaśnie
Nim dziś zasnę
Cichutko
Bez Ciebie się zmienię
W tą jesień
W październik
We wrzesień
Nim listopad się skończy
Bym zdążył dołączyć
Do Ciebie
Tam …
Dla nieobecnej już na zawsze...16 listopad
2008r.
autor
sam
Dodano: 2009-02-26 16:37:10
Ten wiersz przeczytano 1140 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
te wersy nierówne są jak myśli,gdy pustka,gdy
żal...piękny,prawdziwy,smutny
Nie ma drzew zielonych, co dawały cienie,
gdy słońce was żarem prawdziwym paliło.
Powieki opadły najdroższym wspomnieniem…
Kiedy znika zieleń, znika także miłość.
oj slicznie naparwde,ladnie to wyszlo,wiem ze smutny i
dotyczy przykrycz wydarzen,ale jest w nim tyl
euczucia...
bardzo bolesny wiersz ale piękny bo zawsze w duszy i
uskrzydlać będzie Dobry