Szkoda twoich łez
Tak, tylko trochę, na ludowo;)
pluska szumi woda
spojrzyj na mnie Basiu
twoich oczu szkoda
szkoda ich do płaczu
że on ciebie nie chce
to nie koniec świata
na moim ramieniu
swoje smutki zraszaj
nie pozwolę długo
o tamtym pamiętać
niech dla mnie roziskrzą
się smutne oczęta
żar mojej miłości
zgubne łzy osuszy
i - kocham – radośnie
do mojego ucha
wyszepczesz wykrzyczysz
powędrują dłonie
drogą potrzeb zmysłów
w zapomnienia błonie
Basiu moja Basiu
szumi pluska woda
nie marnujmy czasu
póki w nas uroda
Komentarze (31)
niech te łzy oszczenienia zmyją smutek
aby o poranku radość zapłonęła
Bardzo radosny i z przyjemnością przeczytałam ;D
a co robić po kąpieli, kiedy ciało
tak cieplutkie...
no a życie, jak to życie
- jest tak krótkie
Pozdrawiam serdecznie
Jeszcze ja pośpiewam z Wami, chyba zdążyłem? Wesoło na
ludowo
Dziękuję "i", krótkie już nie stoi. Pozdrawiam
feluś::):)
Dziękuję za wspólne śpiewanie, lubię folklor.
Jurku dziękuję za wskazanie problemiku, trochę go
złagodziłem;)
Pozdrawiam.
Może - niech dla mnie zapłoną?
Wiersz kuszący podmiot(kę) liryczną,nostalgicznie
przypominający o upływie czasu, któregon przecież
szkoda.
Pozdrawiam sympatycznego kolarza i Basię.
Jurek
ładne pocieszenie pozdrawiam :)
sprytny pocieszyciel z peela :) pozdrawiam
Witaj feluś, szkoda że to nie o Nasze Basi. Madi,
prawie to o wiele za mało:):). Oj Dana, Dana.
Pozdrawiam
uroczy miły wiersz.... można spiewać właśnie takie
teksty śpiewają zespoły ludowe ...
pozdrawiam ; miłego popołudnia :-)))))
Basiu moja Basiu, prawie jak oj Dana oj Dana:). I my
se pośpiwali:)
Można i na ludowo...na melodię krakowiaczka :)))
Fajny i miły dla ucha ;) pzdr
Fajnie i rzeczywiście melodyjnie na ludowo, jak
przyśpiewka. Lekko i zgrabnie zrymowane. Pozdrawiam :)