Sznytke w tytke (gwarowy)
gwara poznańska
łe jery wiaruchna
jo żym zapomniała
jo Wom po mojymu
downo nie godała
łe jery wiaruchna
jo już sie rychtuje
ino wej starymu
chlyb jo uszykuje
dom mu czy sznytki
chleba zez leberkom
kawołek makocza i tyju
zez jabkiym i miyntom
no wej prawie kuniec
jeszczy ino ekne
dzie tytki do chleba
i wew teke wetkne
bo łyn tero wiaruchna
idzie do roboty
na szage tej mo blisko
wej tam za tym płetym
a zaś ci łyn wiaruchna
fest wyibowany-przechycnie
co by ino wej łągol
nie łozdar katany
słowniczek
łe -o-oj!
wej-patrz -zobacz!
rychtuje - przygotowuję-szykuję
czy sznytki-trzy kromki
leberka-wątrobianka
makocz-makowiec
tyj -herbata
tej! - ty, charakterystyczna forma zwrotu
do znajomych
ekne-zobacze
dzie -gdzie
tytka-torebka papierowa
wew-w
teka-teczka
wetkne -włożę
szaga-skrót
płet-płot
łyn-on
fest-dobrze
wyibowany-wysportowany
przechycnie-przeskoczy
łągol -człowiek wesoły
katana-marynarka
Komentarze (21)
Jerumbol, to idzie pedzieć richtik genau po
szlonskiemu jak i we poznanskiej godce.Copak tyn twój
chop nie bół mamlas i borok , umioł by se sznytki
samino wyrychtować se wursztem a ni s lejberkom, a do
trinken szon kafeja nie zaś tyj - przeca we antryju
na bifeju stojom cięgiem szolki tyju, gorkie jak rzyć
diaska, bo po gorzole kapkę golnąć trza ozartemu,
kiej na szychta idzie, pra?
Fajny, napisz takich więcej dzięki nim poznamy gwarę
z różnych regionów kraju
jej ... jak bym czytal w obcym jezyku .. krecilo mi
sie ciut w glowie od tych gwar, ale fajnie napisany,
choc czyanie slowniczka wytraca z rytmu i zrozumienia
..pozdrawiam
polamałam sobie język, ale warto było...
Jezusicku Maryjko - Ślązocka - jako górol mom jo ci
niedaleko ... ino my sie "lubimy" :))) ... i tak z
pokolenia na pokolenie - pozdrawiam :)
Dobrze w gwarze własnej poczytać, już rzadko tak
piszą. No wej, wiaruchna!