Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sznytke w tytke (gwarowy)

gwara poznańska

łe jery wiaruchna
jo żym zapomniała
jo Wom po mojymu
downo nie godała

łe jery wiaruchna
jo już sie rychtuje
ino wej starymu
chlyb jo uszykuje

dom mu czy sznytki
chleba zez leberkom
kawołek makocza i tyju
zez jabkiym i miyntom

no wej prawie kuniec
jeszczy ino ekne
dzie tytki do chleba
i wew teke wetkne

bo łyn tero wiaruchna
idzie do roboty
na szage tej mo blisko
wej tam za tym płetym

a zaś ci łyn wiaruchna
fest wyibowany-przechycnie
co by ino wej łągol
nie łozdar katany




słowniczek
łe -o-oj!
wej-patrz -zobacz!
rychtuje - przygotowuję-szykuję
czy sznytki-trzy kromki
leberka-wątrobianka
makocz-makowiec
tyj -herbata
tej! - ty, charakterystyczna forma zwrotu do znajomych
ekne-zobacze
dzie -gdzie
tytka-torebka papierowa
wew-w
teka-teczka
wetkne -włożę
szaga-skrót
płet-płot
łyn-on
fest-dobrze
wyibowany-wysportowany
przechycnie-przeskoczy
łągol -człowiek wesoły
katana-marynarka

autor

aanka

Dodano: 2009-08-08 12:13:38
Ten wiersz przeczytano 19156 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

Vick Thor Vick Thor

Jerumbol, to idzie pedzieć richtik genau po
szlonskiemu jak i we poznanskiej godce.Copak tyn twój
chop nie bół mamlas i borok , umioł by se sznytki
samino wyrychtować se wursztem a ni s lejberkom, a do
trinken szon kafeja nie zaś tyj - przeca we antryju
na bifeju stojom cięgiem szolki tyju, gorkie jak rzyć
diaska, bo po gorzole kapkę golnąć trza ozartemu,
kiej na szychta idzie, pra?

ILL ILL

Fajny, napisz takich więcej dzięki nim poznamy gwarę
z różnych regionów kraju

szaamann szaamann

jej ... jak bym czytal w obcym jezyku .. krecilo mi
sie ciut w glowie od tych gwar, ale fajnie napisany,
choc czyanie slowniczka wytraca z rytmu i zrozumienia
..pozdrawiam

Maria Sikorska Maria Sikorska

polamałam sobie język, ale warto było...

Ireneusz Szczepaniak Ireneusz Szczepaniak

Jezusicku Maryjko - Ślązocka - jako górol mom jo ci
niedaleko ... ino my sie "lubimy" :))) ... i tak z
pokolenia na pokolenie - pozdrawiam :)

sosna sosna

Dobrze w gwarze własnej poczytać, już rzadko tak
piszą. No wej, wiaruchna!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »