Ta magiczna noc
*Był już tutaj, teraz ma dwie strofy więcej. Stąd ta próba Waszej (Czytelnicy)cierpliwości.
Tej nocy taki jeden serce moje skradł.
Odbrał spokój, sobą przesłonił mi świat.
Pieścił jak w starym kinie albo
romansie,
opętał rozum, zmysły jak w kontredansie.
Tańcząc w rytm jego kroków szeptem
błagałam;
weź mnie i prowadź w ten Twój świat i
bałagan. Zapomnę składne życie wiernej
westalki,
wybieram kręte drogi grzechu bez walki.
Jestem niewiastą, to mnie
usprawiedliwia.
Krucha i słaba, rozsądku mi nie zbywa.
Ten składam na dno szuflady niech mocno
śpi,
a zmysły niesforne będę koić po świt.
Pytasz a co o świcie-dziwne pytanie.
Po tym nocnym bałaganie zaraz wezmę
się za porządki; wietrzenie i
sprzątanie.
Mój ułożony świat na nowo okiełznę**.
Opowieść ta jest trochę na wyrost bajdą,
aby na nowy rok Paniom sprawić frajdę.
Po co tyle słów? Pomarzyć chyba wolno?
Że nie ubawi? Ja nie jestem pokorną.
Redakcja Poratalu i jej Uczestnicy: Proszę przyjąć serdeczne życzenia pomyślności na nowy rok, oraz wielu lat po nim.
Komentarze (34)
Witam,
Staniława, nureczkę i Roberta.
Dziękuje za odwiedziny, trzy komentarze i dwa głosy -
nowość dla mnie w tym zestawie Gości.
Dotychcas to sie tylko wśród nowicjuszy zdarzało...
Czy moge prosić o uzasadnienie?
Pozdrawiam i życzę Szczęśliwego wkroczenia w nowe dni
roku 2024.
Namiętne myśli gdzieś zawsze warto je złowić tym razem
w Twojej poezji
Nakarmiłaś zmysły wierszem molico - wszystkiego
lepszego dla Ciebie na Nowy Rok!
Pozdrawiam ciepło :)
Siła uczuć i ich wpływ na Autorkę, a wszystko to przez
zakochanie i fascynację tajemniczym mężczyzną.
(+)