O Tajemnicy Szczęścia(modlitwa)
inspiracją do napisania tego rymowanego tekstu była modlitwa:"Tajemnica Szczęścia"...może komuś z Was znana.Zadedykowałam ten wiersz moim chorym na SM przyjaciołom...
W tych zwykłych słowach modlitwy,
może czasami przydługich,
gdy w ciągu dziennej gonitwy
wreszcie przystaję by mówić
do Ciebie Chryste tak samo,
jak nauczyłeś Brygidę -
Tobie na zawsze oddaną ...
Po śladach krwi Twojej idę,
a Ty mnie uczysz pokory,
gdy wlokę się z moim krzyżem...
I leczysz, gdy jestem chory...
W ciszy najlepiej Cię słyszę.
Przemawiasz do mnie przez Rany,
jak trudno mi pojąć Panie,
że byłeś tak katowany...
Oto mi dajesz przesłanie -
jak cierpieć i jak współcierpieć -
jak mam postrzegać chorego ,
aby zobaczyć w nim Ciebie?
I jak nie pytać : dlaczego?
Ty uczysz mnie przebaczenia ...
Nawet miłości do kata...
pomimo łez i cierpienia ,
że mam go kochać jak brata.
Trudna jest Twoja nauka ...
A jednak pragnę ją zgłębiać
i całym życiem jej szukam
przez Tajemnicę Szczęścia.
Komentarze (25)
piękny ujęty ciekawy wiersz bravo ;)) pozdrawiam
serdecznie plusik zostawiam :))
Piekna modlitwa:)+
Oby każdy potrafił się tak pięknie modlić... :)
Ja znam tę modlitwę, a Ty pięknie poprowadziłaś temat.
Pozdrawiam.
Chylę czoło. Serdecznie pozdrawiam
Witaj. Piękna modlitwa, ładnie dobrane słowa.
Pozdrawiam serdecznie
nigdy nie napiszę wiersza o wierze po prostu nie umiem
tu widzę piękną modlitwę ujętą w strofy
pozdrawiam serdecznosci:)
Pochylam się nad tekstem z należną mu powagą.
Ciekawie ubrana w rymy modlitwa. Nie traktuję tego
utworu jako wiersz, bo sama napisałaś, ze to tekst
rymowany. Dlatego jako taki utwór bardzo mi się
podoba. Pozdrawiam cieplutko i pokojowo z Gdańska.
Przepiękna modlitwa! Pozdrawiam cieplutko:)