Taniec
połączył nas rytm drapieżny
taneczne zapamiętanie
taniec szalony namiętny
słodkie najsłodsze kochanie
złączyły się ciemne noce
z czasem pomiędzy nocami
rozkołysała melodia
splecionymi nutami
świat nagle stał się złudny
ulotny jak puch dmuchawca
w powietrzu się rozpłynął
lecz po co świat do tańca
byle była muzyka
ciało spragnione i chętne
które chce tylko tańczyć
aż serce z zachwytu pęknie
autor
babulka
Dodano: 2020-08-05 08:19:56
Ten wiersz przeczytano 1522 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Dobre pisanie. Nic, tylko rozwijać :-) Ukłony dla
Autorki :-)
Z przyjemnością czytałam, podoba się przekaz.
Pozdrawiam.:)
Robi wrazenie. Podoba mi się.
Piękne wersy, pozdrawiam :)
ładnie piszesz...
czytam z przyjemnością:)
pozdrawiam;)
Taniec to preludium miłości. Para, której dobrze się
tańczy to potencjalni kochankowie.
Jak śpiewał Cohen: "Tańcz mnie po miłości kres"
Pozdrowionka. Arek :):)
Podoba mi się ten taniec. PozdrawiaM
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/taniec-512196
Masz talent do pisania. Pozdrawiam :)
Cudownie o miłości! Świetne rymy, pozdrawiam ciepło:)
to zmysły ukryte w tańcu
zatracanie :)
Choć rymy proste, całość wyszła przyzwoicie.
Pozdrawiam :)
Tak, jak mówisz - taniec to czysty erotyzm, jeśli
oczywiście tańczą ze sobą zakochani. Oby tylko
skrzypiące coraz częściej stawy pozwalały...;)
Co innego jedynie ludowe wywijańce ;)
Celnie oddałaś muzyczne zatracenie.
Pozdrawiam
Piękny taniec w rytmie serca. Pozdrawiam Oleńko :)
Wersy zrobiły swoje.
Ty też :)
Pozdrowienia :)