Taniec / dla dzieci i nie tylko /
Korowodem dookoła,
tańczy bezik i jemioła.
Bajki różne ale razem,
pomieszały się dni z czasem.
Szybko, sprawnie i wesoło,
tworzą wirujące koło.
Bezik cały fioletowy,
zgiął gałązki do połowy.
A jemioła z zieleniała,
nagle w tyle pozostała.
Zadyszana, no i sapie,
zaraz cię beziku złapie.
Tańcząc wciąż podskakiwały.
Tak upłynął im dzień cały.
Tarmoszone i zmęczone,
każde poszło w swoją stronę.
Morał taki stąd wynika;
Taniec tańcem, bo jemioła nie chce
bzika.
Komentarze (19)
Super i jak pięknie zapachniało, no ale jakby miała
dostać bzika to lepiej się wycofać. Pozdrawiam
serdecznie.
Dowcipny,oryginalny wiersz Marysiu.
Podoba mi się.
Dobrej nocy życzę:)
Śliczny wiersz:) pozdrawiam
Sliczny wiersz Mario i z chumorem:)
Pozdrawiam cieplutko:)