*Taniec na linie
/stygnąca herbata zrobiona dla nikogo/*
i oszlifowane bólem serce.
Została szara pustka i mrok pełen
przemilczeń.
Za oknem i we mnie.
Żałosny klangor żurawi na odlocie.
Niewesołe myśli
o przemarzniętych dłoniach,
o moim końcu świata
...o drzewach,
wyciągających nagie konary do nieba.
Bezlistna modlitwa,
prosząca o odrobinę ciepła.
*Ankhnike
.
autor
Kropla47
Dodano: 2022-07-09 16:43:32
Ten wiersz przeczytano 1686 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
'stygnąca herbata zrobiona dla nikogo
i oszlifowanebólem serce'
'w tej szarej pustce i mroku'- uczymy się żyć
bez miłośsi.
Bardzo refleksyjny, przekaz, w pięknym wierszu.
Pozdrawiam Kropelko i Ankhnike.:)
Refleksyjny, budzący emocje wiersz,
bardzo na tak,
pozdrawiam serdecznie:)
Poruszające wersy pełne smutku i
melancholii...pozdrawiam Kropelko
Smutne, poruszające wersy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wzruszające wersy...
Smutek w każdym wersie, bardzo poruszający wiersz.
Pozdrawiam.
Przecudna perełka. Miłego wieczoru Kaziu i przytulam
:)
Poetycko o smutnej jesieni życia. Pozdrawiam Kaziu.
Wiersz prowokuje do zadumy. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem:)