Taniec i różaniec
/Konkurs na wiersz Walentynkowy - III Miejsce/
Pobiegłam za tobą miłością natchniona,
nie znając przyszłości, pełna zaufania.
Oddając swą duszę obcemu w ramiona,
pląsałam ze szczęścia w nadzieję ubrana.
Pomimo wcześniejszych przeciwności losu,
upadków i wzlotów wśród wielu
doświadczeń,
ten zryw namiętności pragnęłam znów
poczuć,
wiedziałam, że w tańcu sił mi nie
zabraknie.
Przetrwaliśmy lata na życia parkiecie,
pokonując razem wszelkie nierówności
i nadal cię kocham najbardziej na
świecie,
bo wiem, że się o mnie niezmiennie
zatroszczysz.
─────▄▄─▄▄▀▀▄▀▀▄
────███████───▄▀
────▀█████▀▀▄▀
──────▀█▀
Komentarze (65)
Dziękuję Elizo :) Pozdrawiam z uśmiechem :)
Jak dla mnie I miejsce w konkursie.
Pozdrawiam pięknie ;-)
No tak, masz rację Renatko :)
Pozdrowionka :)
Iść przez życie "tanecznym krokiem" to też metafora
JoVi, miałam na myśli zgodność, radość, zrozumienie :)
Gdy ludzie się kochają to dotrzymują sobie kroku na
wszystkich życiowych płaszczyznach jak na parkiecie ;)
Mieć u boku kogoś do "tańca i do różańca" to
szczęście :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Taniec to jest metafora Reniu :)
Dziękuję ślicznie i pozdrawiam serdecznie :)
Przejść przez życie tanecznym krokiem to jest to!
Gratulacje Jovi, piękny wiersz :)
Piękny wiersz, tak jak w życiu.
Pozdrawiam serdecznie.
Gratuluję nagrody!
Śliczny wiersz!
Od tytułu po puentę.
Serdecznie Cię pozdrawiam
P.S.- wymowna grafika... różne kolory serc, dopełniają
tytuł i przekaz wiersza!
Troszkę to interesowne ale jeśli połączone jest z
gorącym uczuciem to tylko zazdrościć takiego partnera.
Ja przyznam się że tez uwielbiam zawracać głowę
nogami. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Dziękuję Jędruś i Elizo :)
Ślę moc serdeczności w Waszą stronę :)
Pięknie:)*
Moje gratulację:)
Ładnie.
Pozdrawiam Jovisko.
Bazgrolę tu i bazgrolę na blogu...zapraszam wszystkich
do obejrzenia nowych tworów :)
https://www.joviska.com/blog
Dziękuję za odwiedziny APART-ON'ie i serdecznie
pozdrawiam :)
I tylko z kimś takim do tańca i różańca warto iść
ramię w ramię :D + Kłaniam się. Odpowiedź zostawiłem
pod poprzednim wierszem o beju.