Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

% # & $ - Tatusiowie...

Choć jesteśmy z Tomkiem w wyjątkowo trudnej sytuacji. ☹, to wiązanie końca z końcem, potraktujmy z Ogromnym Przymrużeniem Oka.



Choć nam się bardzo zmienił plan
i choć szukamy jeszcze mam,
musimy wspólnie wciąż
podążać… „jeden mąż”,
więc łap za końce, mocno wiąż.
(już związałeś?)

Mateczki zjawią się… jak w dym,
bo nie wypada ‘ojcom tym’
odmówić, chyba nie,
więc szybko zgłoście się…
potrzebujemy dwie.

Dziewczyny, które (czy pamiętasz?)
na strychu „porzuciły” nas,
lecz pchani wolą nieugiętą,
znajdziemy je, najwyższy czas!

Bo posiadamy w sobie coś,
aż nam zazdrości każdy gość,
że wiele Dam nam chce
na uszko: - *je t’aime
a my… - no, czemu nie?

Zatem szanowne grono Pań,
mam propozycje bez dwóch zdań,
Chrzciny… rodzinny ‘zlot’,
zgłaszajcie się więc w lot,
dopóki wolny **spot.

Dziewczyny, które (czy pamiętasz?)
na strychu „porzuciły” nas,
lecz pchani wolą nieugiętą,
znajdziemy je, najwyższy czas!


----------------------------------
Liczymy na Was Panie (bez śmichów).
Nie chcemy zostać znowu… na „strychu”…

Pozwoliłem sobie Tomku dopisać dalszy ciąg…

autor

Pan Bodek

Dodano: 2023-03-13 23:06:31
Ten wiersz przeczytano 1874 razy
Oddanych głosów: 46
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie Okazje Chrzciny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (62)

nureczka nureczka

Wspieram Was słowem, myślą i gestem,
nie pomatkuję, bo już babcią jestem ;)

Pozdrawiam ciepło z uśmiechem i podobaniem :)

Pan Bodek Pan Bodek

bort

Nie ma się co skoncentrować na strychach,
trza szukać Matek... bo będzie kicha!
Licho nie śpi (nawet na strychu...)
mówiąć po cichu.

Dziękuję, Bartuś, za ostrzeżenie.
Twoją pomoc wysoko cenię! :)))
Dołączam pozdrowienia. :)

Pan Bodek Pan Bodek

Witam Szanownych Gości:

- GrzelaB :)
- GabiC :)
- Kazimierz Surzyn :)
- Gorzka_kawa :)

Bardzo się cieszę z Waszej obecności.
Pozdrawiam serdecznie z podziękowaniami. :)

Kri Kri

:)))
Jam krewna uboga
wiele wnieść nie mogę
dzieci głęboko w sercu zachowam
na zawsze
na uroczystości chrzcin
przycupnę gdzieś w ostatniej
ławce...,

pozdrawiam serdecznie:)))

Twoje oczy Twoje oczy

:) Tak sobie czytam i myślę, co tu się wyprawia :D ale
po przeczytaniu komentarza aTOMascha już wszystko
jasne:))albo i nie:)))
Świetna satyra:)
Pozdrawiam serdecznie:)*

@Najka@ @Najka@

No ja się nie pcham bo już nie mam szans...pozdrawiam
z uśmiechem.

aTOMash aTOMash

Jovi

Rysuje i objasniam;)))
Zabalowalismy w święta wielkanocne 2022 a to bylo w
kwietniu.
Wiersz powstał w styczniu 2023 zaraz po tym jak nas
znaleziono po swietach bozego narodzenia ktora bardzo
nam siem przedluzyly bo my z Bodkiem som rodzinne i
nie moglismy sie rozstac....rozdzieliły nas dopiero
bliźniaki ktore dostarczyla nam opieka spoleczna z
informacjami o 4 plusach 500 plusach to my z Bdkiem
od razu pochalismy dzieci i 500plusy a o matki nawet
nie pytalismy.
No to teraz chyba wszystko jasne:)))

Sotek Sotek

No cóż, myślę, że panie staną na wysokości zadania i
same się ujawnią.
Pozdrawiam Bogdanie.
Marek

JoViSkA JoViSkA

Zapomniałam pogratulować czwartej zielonej stalówki,
jeszcze 30 wierszy i będzie blue :)))

JoViSkA JoViSkA

No niby to logiczne, że wszyscy chcemy dobrze dla
dzieci, ale....!!!

Chociaż rachuję cienko
to pytam - jakim cudem
dziewięc miesięcy pękło
i powstał ten przychówek

Rozumiem że na strychu
chłopaki zaszaleli
zrobili fiku miku
i o tym zapomnieli

lecz święta były w grudniu
a teraz mamy marzec
i mając was za durniów
wciśnięto wam smarkate

zamiast wyprawiać chrzciny
i robić cały zamęt
zgłosić trzeba do gminy
zaginięcie ich matek

wyjaśnić trzeba wszystko
by było zgodne z prawem
i karę dać artystkom
za okrutną zabawę :P

Pozdrawiam z uśmiechem Boduchna! :))))

@Krystek @Krystek

Nie radzę wracać do strychu. Bort dobrą intuicję ma -
przestrzega, że licho mieszka tam. Wykorzystując
wiosenne spacery z dziećmi rozglądajcie się wokoło.
Pocieszne i radosne uśmiechy dzieci zwabią dobre
kandydatki na matki. Pozdrawiam cieplutko,
pomyślności:)))

anna anna

niezły podryw "n dzieci"

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

:)))

Nie wiem, co stało się na tym strychu,
lecz proszę, Bodziu, bez śmichów-chichów!
Nieco strwożonym, więc rzeknę cicho:
Strych opętało jakoweś licho... :)))

Pozdrowionka serdeczne :) Kłaniam się.

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Z podobaniem przeczytałem, pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »