Ten pierwszy raz
Wróćmy raz jeszcze bardzo cię proszę
nad górski potok co nam wygrywał
swoją melodię gdy pod namiotem
zaczynaliśmy siebie odkrywać
Nieśmiałe usta błądząc po ciele
szukały drżenia największych pragnień
palce uczyły się jak rozpalić
samym dotykiem namiętny płomień
Lekcja miłości tam pod namiotem
do dziś zdajemy z tego egzamin
powtarzalismy ją często potem
potok wciąż szumi między szczytami
Komentarze (98)
@teresko--dziekuje bardzo:)
bardzo ładnie serdeczności
@agarom - - ty mi tu nie sciemnaj ;] ;] Gdańsk też
jest blisko Krakowa patrząc. Z kosmosu ;] ;]
ewaes... w samym Krakowie nie bede, ale blisko;))))
@agarom - - uff ułożyło ;] ;]
ewaes... No ja akurat w krakowie nie bede;)))))))))))
@cieplo...nie w samym ale blisko
ewaes... I powiedz ze jeszcze w Krakowie;)))
@agarom - - niezmiernie mi przykro ale w lipcu ja też
będę w kraju...
ewaes....fju fju bo jeszcze namówisz a jade w lipcu do
polandii i bez NRD bede smigal;)))))
@agarom_smutno mi się zrobiło ja bym cię na pewno
rozweselila tylko przyjedź ;] ;] a wiersze same się
będą pisać...
@andrwe Wrc - - bardzo dobrze czytasz.:):)
Dziekuje
Mnie nie cieszy Twoja pochwala, od okolo 2 miesiecy
chce napisac cos na wesolo i ledwo zaczne juz mam w
glowie dramat, smierc, wojny tylko nie humor.
Jak zyc? ;)))
Dzieki Ewuś
Ja tak niedzielnie wpadłam do Ciebie w gosci Nie wiem
czy w tygodniu mi się uda więc łap łobuziaki na cały
tydzień
fajnie, ciepło...czytam że: potok szumi między
szczytowaniami;):) pozdrawiam Ewa