Tęsknota za wiosną
Świt budzi nas w tonacji błękitu.
Zasłona z mgiełki jest ulotnością
czasu.
Ranek nieśmiało odsłania obraz dnia.
Widać drzewa w krople deszczu ubrane.
Śpią tam jeszcze ptaki zziębnięte.
Tęsknimy, by zbudził nas ich koncert.
Pragniemy ciepła i wiosennej zieleni.
Czekamy na przebudzenie przyrody.
Na czas radosnej kolorowej wiosny.
Na kwiaty pachnące świeżością.
Na zieleń uspokajającą.
Na ciepły wiatr tańczący z promieniami
słońca.
Wiosno zaczynaj już swe panowanie.
Jesteśmy zmęczeni szarzyzną
i na ciebie czekaniem.
Otoczenie i nasze humory na radosne
przemienisz.
Komentarze (24)
Ale już się ją troszeczkę czuje...miłego dnia.
Wiosno przybywaj! Z podobaniem :))))
Już niedługo... Chyba już wszyscy czekają na wiosnę.
Pozdrawiam serdecznie :)
Mnie dzisiaj poranek zaskoczył, wszędzie biało i
musiałam odśnieżać samochód :)) a słoneczko dopiero
teraz zagląda przez okno biura...
Pozdrawiam Krysteczku :)
na przedwiośniu i zieleń trawy cieszy
Przyjdzie jeszcze poczekać , znowu pada śnieg...
melancholijnie, pięknie.
A ja wczoraj widziałam śnieg.
Pozdrawiam serdecznie Krysiu:))
Już za chwileczkę, już za momencik... :)))
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)))
... a dziś znowu pełno śniegu. Też tęsknię już za
wiosną.