Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Też mi związek

po diagnozie, która jeszcze do końca jest niepotwierdzona

Wstrętny przybłęda. Nawet nie pytał,
bezczelnie za stołem siadł i twierdzi:
nasz związek ma trwać aż po grób.
Za próg wypycham go. Won!
Jesteście w błędzie!

Puszcza oko, wchodzi oknem. Szelma!
Mąż milczy. Za co Boże tak karzesz?
Muszę z nimi żyć?
A skaczcie sobie do oczu.

Wszystko w rękach lekarzy.

Dodano: 2016-08-12 11:35:54
Ten wiersz przeczytano 1665 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Ironiczny Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

anna anna

choroba to rzeczywiście niechciany gość. A ja życzę
zdrowia!!

Sotek Sotek

Bardzo humorystycznie o dramacie.
W takich okolicznościach raczej trudno zachować dobry
nastrój.
A co do niego to... wygonić łobuza niech idzie skąd
przyszedł.
Pozdrawiam:)

AMOR1988 AMOR1988

Zdrowia życzę i ufności Panu Bogu. Modlitwę ze
swejbs5rony zapewniam. Już pierwsze modlitwy
odmawiam.

Iris& Iris&

Wszystko w rękach Boga i lekarzy...
uroczego piątku:)

krzemanka krzemanka

albo "nie jest potwierdzona"

krzemanka krzemanka

Czytelnie o "intruzie". Pewnie się mylę, ale skoro w
wierszu jest interpunkcja, to w stosownych miejscach
powinna być też duża litera.
Msz "niepotwierdzona" piszemy bez spacji, ale może i
tu się mylę. Miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »