To już było
Kiedyś patrzyłam w niebo
szukałam piękna błękitu
teraz mam ukochanego
i sięgam szczęścia szczytu
Kiedyś byłam samotna
w czterech ścianach uwięziona
dziś mam cudownego mężczynę
i jego wspaniałe ramiona
Kiedyś byłam przekonana
że prawdziwa miłość nie istnieje
teraz w czułości pocałunków
szczęśliwa radośnie się śmieję.
Komentarze (62)
Dobrze się czasem rozczarować co do przekonań :)
Mężczyznę trzeba zaogonkoować i doliterować :)
Pozdrawiam :)
Ja się wcale nie dziwię iż jesteś szczęśliwa