TO JUŻ WIOSNA !
,, Czyż to mało znaczy cieszyć się słońcem, radośnie powitać wiosnę, kochać, zamyślić się, związać koniec z końcem? ,, / Mathew Arnold /
Nareszcie odchodzi zima,
wiatr w oczy śniegiem nie wieje.
Mróz przestał już wszystko ścinać,
nowe się rodzą nadzieje.
Z ziemi nieśmiało wychodzą,
krokusy oraz pierwiosnki.
Bzy świeże pąki już rodzą,
czekają nadejścia wiosny.
W twarz ciepłem wiatr będzie dmuchać
i chce się być już na dworze.
W serca wstępuje otucha,
wszystko ułożyć się może.
Wspólne spacery się zaczną,
chłopiec da fiołki dziewczynie.
Nocą tak trudno jest zasnąć,
gdy księżyc uśmiech rozwinie.
Jan Siuda
www.youtube.com/watch?v=IsPhp3qop6I
Komentarze (59)
krzemanko - Twój argument zadecydował, dokonałem
korekty.
Czasami można przedobrzyć, prawda?
Dziękuję i pozdrawiam.
Ładnie. Mam podobne odczucia jak
wielka niedźwiedzica. Ten wiersz zakończyłabym na
czwartej strofie, mz dwie następne wprowadzają
zupełnie inny klimat.
Wiadomo, że to autor decyduje jak ma wyglądać jego
wiersz. Miłego dnia.
Dzisiaj to już jak lato:-) . Pozdrawiam Janie
idzie wiosna radosna
tak tylko potrzeba pokoju :)
pozdrawiam:)
Oooo tak idzie wielkimi krokami rzucając pod nogi
kwiatami :)
najdusiu, bardzo ładny wiersz taki ciepły, dodający
otuchy na wiosnę, budzący nadzieję.
Pozdrawiam:)
Tak, to wiosna:)U mnie tak wiosennie, ze wiosenniej
byc nie moze:)
Pozdrawiam:)
WN - dziękuję za komentarz. Chyba zostanę przy swojej
wersji. To jeden temat i wspólna myśl, trudno mi to ,,
szatkować ,,.
Pozdrawiam.
Oby przyniosła pokój, pozdrawiam ciepło :)
Ups, nie dałam odstępu po czwartej zwrotce, ot
pośpiech:)) I co myślisz?
Wiesz, najdusiu, ja bym z tego tekstu zrobiła dwa
odrębne:
TO JUŻ WIOSNA !
,, Czyż to mało znaczy cieszyć się słońcem, radośnie
powitać wiosnę, kochać, zamyślić się, związać koniec z
końcem? ,, / Mathew Arnold /
Nareszcie odchodzi zima,
wiatr w oczy śniegiem nie wieje.
Mróz przestał już wszystko ścinać,
nowe się rodzą nadzieje.
Z ziemi nieśmiało wychodzą,
krokusy oraz pierwiosnki.
Bzy świeże pąki już rodzą,
czekają nadejścia wiosny.
W twarz ciepłem wiatr będzie dmuchać
i chce się być już na dworze.
W serca wstępuje otucha,
wszystko ułożyć się może.
Wspólne spacery się zaczną,
chłopiec da fiołki dziewczynie.
Nocą tak trudno jest zasnąć,
gdy księżyc uśmiech rozwinie.
Ta Pani( albo Optymistycznie)
Ta Pani wraca ze Wschodu,
choć smutek na Ukrainie.
Tam teraz tyle zachodu
i masę wojsk się przewinie.
Do życia się wszystko budzi,
potrzeba ciepła, spokoju.
Wiosna emocje ostudzi,
dostarczy wszystkim pokoju!
Pozdrawiam ciepło:))))
Płynny wiersz Janku. Nawet masz akcenty polityczne.
Pozdrawiam
Jurek
Witaj, Janku:)
Piękne powitanie, szkoda, że nie jestem Wiosną.
"tak na powitanie wiosny"- może usuń to "tak", będzie
się lepiej czytało:)
Pozdrawiam wiosennie:):):)