TOBIE
Żebyś mógł mnie usłyszeć,
szelestem wzruszeń Cię oprószę.
Przez oddech stęskniony,
przeniknij do mnie.
Ugłaszczę w łunach słów i pieszczot.
Jestem!
W duszę wejdę radosnym ukojeniem.
Wedrę się dobrocią w serce.
Zabrakło Ci niewiary?
Cieszę się,bo stałeś się mną
i nie potrafisz być dalej niż na krok.
Gdziekolwiek jesteś.. przybiegnę,
zaczaruję sobą i snem.
Przywrócę znów,
aby trwała.
Miłość.
Pragnienie i sens życia,
w Tobie ode mnie.
UŁ
napisany 28.06.2007 ula2ula
Komentarze (19)
On jest taki bardziej gorący od ciepłego. Brak mi
słowa, może wzniosły?
Wiersz pełen pięknych pozytywnych emocji, a przy tym
subtelny w oddaniu.
Chciałabym tak skutecznie oprószać szelestem wzruszeń,
poruszająco i romantycznie.
ślicznie Ulcia:) bardzo mi się podoba