Tradycja
Z pewnością więcej przykładów tradycji można tu przytoczyć, które wydają się być bez sensu.
W czasach deficytów, gdy nie było co
teraz
w odniesieniu do naszej teraz świadomości
ludzie oddawali się fantazji tradycji nad
wyraz
nadając im przez wieki niezwykłej
doniosłości
bez wnikliwego przemyślenia oraz kontroli
czy jest czymś przeciwko i komuś
przykrym
lub nie pozostaje, aby w stereotypie
niewoli
ustalonych przywilejów i norm przywykłym
wiele wspaniałych tradycji dzisiaj zadziwia
jednak wiele też bez sensu i głupich po
prostu
jest nadal wciąż dla wielu z nas mimo to
żywa
nie zastanawia się i nie zrywa z nimi
pomostu
w słuszności i zgodzie z nią w lany
poniedziałek
leje wodę tam, gdzie jej nikt nie chce i
potrzebuje
z fantazją wykonują wiele lalkowych
kukiełek
i topią Marzannę w brutalnym akcie
odrzucenia
uzasadnienie często wydaje się być
naiwne
gdy kolor do jednej tylko płci jest
przypisany
jest też także bez wątpienia nie rzadko
dziwne
szacunek do wszelkich prac domowych
łamany
wiele się zmienia i ofensywnie wchodzi nowe
stając się kolejną tradycją, którą kiedyś
osądzą
czego o aktualnej cywilizacji przyszłość
się dowie
czy jednak, w nich zanadto ludzie nie
pobłądzą
15.01.2024 r. godz. 9:20
Elizabeth
Komentarze (17)
Świetny przekaz, potrzebny wiersz wraz z puentą, wiele
z nich warto podtrzymywać, pozdrawiam ciepło, z
podobaniem.
Ciekawe rozważania na temat tradycji...jednak
niektóre stare zanikają a nowe wchodzą w
życie...pozdrawiam serdecznie.
Pozwolę sobie za Larisą...
Pozdrawiam Elizo :)
Dziękuję bardzo wszystkim za komentarze i głosy na mój
wiersz na temat TRADYCJI. Wiele w nich opinii,
poglądów i przekonań, a każda zawiera jakieś swoje
słuszności i racje. Czy tradycja może być utartym
stereotypem? Czy to coś jak idiom? Ktoś raz, dwa ...
kilka razy powtórzył jakieś powiedzenie i poszło,
przyjęło się i pokutuje w świadomości społeczeństwa.
Pozdrawiam pięknie i życzę miłego dnia ;-)
Ciekawie i refleksyjnie o znaczeniu tradycji. Tradycja
jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Świadczy o
naszych korzeniach. Myślę, że z każdym nowym
pokoleniem rodzi się jakaś nowa tradycja, ale czy
przetrwa... to już zależy od akceptacji społecznej.
Serdecznie pozdrawiam
Ciekawa refleksja z wiersza płynie.
Pozdrawiam serdecznie
Tradycja podobna jest pałeczce w sztafecie pokoleń,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Wiele tradycji zostało wypartych, a nowe budzą
wątpliwości np. Halloween.
Pozdrawiam ;-)
Jeszcze mi coś przypomniało się. Obchodzimy dzień świ
Walentego, apropo wcale święty to on nie był, uwiódł
jakąś zakonnicę, udzielał ślubów przed wiekiem
dojrzałości dla kasy. W Rzymie takowy obowiązywał.
Czyli zwykły kleryk chciwy. A nie obchodzimy Nocy
Kupały z pompą i gadżetami, a niech tam,
komercjalizujmy Noc Kupały bo to nasze święto
zakochanych
Wiele tradycji zanika. Ot, choćby wysyłanie
świątecznych kartek.
Pozdrawiam :)
Z tą Marzanną to nie tak. To echo obrzędu, Już dobrze
nie pamiętam, ale chodzi o przywołanie życia, bogini
wraca do wody, nie giną istoty nieśmiertelne. To nie
zima i śmierć, ale życie wraca do wód. Być może echa
zaniechanych ofiar, no ale i Abraham i Agamemnon. Mity
własne trzeba znać, to nasze ja, kto bazuje na obcych
przestaje istnieć
Wiele polskich tradycji odchodzi w zaponnienie, a
pojawiaja sie nowe z zachodu. Ciekawa refkeksja :)
Podoba się... zostawiam plusik życząc miłego dnia:)
u nas, na wsi, nie pielęgnowano lania się wodą, za to
kropiło się pola wodą święconą na urodzaj. Ale to też
przeminęło.
Mądre rozważanie ze wspaniała puentą. Ślę moc
serdeczności i uśmiechów:)