Trauma
Nie zapomnę, gonię w myślach te
wspomnienia
zubożałe przez korozję lat minionych
zapisane w oczach dziecka, w utrapieniach
bezpowrotnie utraconych i jałowych
Nie zapomnę nie wymarzę Jej spojrzenia
łez rozpaczy, gdy wołałam - chcę do
mamy,
która w zgliszczach gdzie się ogień jeszcze
żarzył
jak w obłędzie tępym wzrokiem za mną
patrzy
I bidula nie zapomnę choćbym chciała
braku ciepła i Jej głosu na dobranoc
smutku w oczach małej Eli, Basi, Jasia
bezgranicznej traumy, z braku matki
ramion
Nie zapomnę pani Jadzi z paskiem w
dłoni
gdy po gołej pupie, krzycząc mnie
smagała
a w około chłopcy hardzi, rozbawieni
chichotali gdy ze wstydu czerwieniałam
Nie zapomnę
Komentarze (16)
to faktycznie trauma dziecka z bidula, przerażające i
wstrząsające...