Trzecia młodość, druga miłość.
Przyszła do nas tuż po zmroku
i zabrała święty spokój.
Była piękna jak ta pierwsza
i gorąca jak ta w wierszach.
Bajki nocą nam szeptała, spać nie dała.
To pieściła, całowała,
w oczy czule spoglądała.
To łasiła się jak kotka,
gdy ją szczęście wielkie spotka.
Czasem nawet ją prosiłam idźże sobie,
czas już nie ten.
Baba stara i dziad stary,
miłość z nami nie do pary.
Ale słuchać mnie nie chciała.
Miłości wstrzymać nikt nie może.
Dobry Boże co się dzieje,
słyszę już jak świat się śmieje.
Serce jeszcze ciut się wzbrania,
nawet złości.
Nic dobrego wyjść nie może z tej miłości.
Wreszcie mąż mój nie wytrzymał.
Niech zostanie razem z nami.
Wkrótce przyjdzie mroźna zima,
a tu bieda, węgla nie ma.
Kto ogrzeje serca nasze, stare kości.
W świecie zła, biedy, wojen i innych nieszczęść,tylko miłość da nam siły do przetrwania.Każda miłość.
Komentarze (51)
Pieknie trudności życia tulą ludzi ku sobie.
Głos mój i szacun jest twój!!!
Super:) miłość dobra na każdą porę i w każdym wieku:)
Zakochani mają gorące serca i żadna zima im nie
straszna :)
Pozdrawiam ciepło :)
Takie odwiedziny zawsze mile widziane, obojętnie w
jakim wieku, miłość grzeje serca.
Pozdrawiam serdecznie :)
:)) Wypadałoby każdemu życzyć takich odwiedzin,
szczególnie przy problemach energetycznych.
Przeczytało mi się
"i gorętsza od tej w wierszach." ale to nie mój
wiersz. Miłej niedzieli loko:)
Tak, "Miłości wstrzymać nikt nie może." Ona dobra na
wszystko, pozwala przezwyciężyć trudności, pozostając
w refleksji pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.