Trzy na jednego

A fraszki jakby żywcem o naszych politykach. Wszystko,
co niezgodne z "naszą" racją, to wroga propaganda i
"język agresji". Ryba psuje się od głowy, stara to
prawda.
Plusuję, bom nie szkapa ;)

catlerone, uff, dobrze, że nie "zagłodzić" ;-)))

Jak chcesz to potrafisz złagodzić
dzika jednym żołędziem siostro:)
(więcej takich!)
pozdrawiam:)

catlerone, braciszku mój ukochany, wiesz, żem podobnie
dożarta na negatywne zjawiska, jak Pan staż/ którego
oczywiście przepraszam za słowo " dożarta", ale u mnie
ono ma pozytywny wydźwięk /.
Dawno Cię nie pozdrawiałam, co tym serdeczniej czynię.

świetny... pozdrawiam

Krótko a ile daje do myślenia.
Serdeczności Ewo paaa

W stylu stażka - nie do obalenia
ale bez konkretów:) (ale inaczej się nie da:)
Miłego dnia

Trafnie:)

Przepiękny i jakże prawdziwy wiersz :D Zwłaszcza z tym
czubkiem nosa, sam bym tego lepiej nie określił :D
Pozdrawiam i oczywiście daję plusik :)

głos
Twój głos jest słyszalny
nie idź drogą
na której do urn go wrzucają

tak oto myślę
czytając te refleksje powyżej
i komentarze poniżej
czytając

No i która z pań tak bardzo szybko biegła, że urnę
pominęła? Ania czy Ela? Może wrócą - bo jestem tu jako
świadek, że po 2 komentarzach zastałam tylko 1 głos i
2 pochwały.

Szybko reagujesz na niesmaki chwili
w każdej tutaj fraszce prawda cicho kwili

łatwiej się goni stado koni
gdy się im oczy klapkami zasłoni...

Babcia mi zawsze powtarzałą z rana:
"Najlepsze racje, to racje śniadania". :)