Twój dotyk
Gdy z nieba już księżyc odpłynie
Latarnią mi bądź, ukochany
Nim ranek bezchmurny przypłynie
Nim zabrzmią kościelne organy
Pamiętam twe oczy, mój złoty
I usta pamiętam, i dotyk
Gdy niebo w błękitach się zbudzi
Promykiem mi bądź jasnozłotym
A ja cię odnajdę wśród ludzi
By poczuć na nowo twój dotyk...
Gliwice 30.09.2009 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2020-05-01 18:20:29
Ten wiersz przeczytano 939 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Śliczny wiersz, pozdrawiam :))
Witaj Bereni.
Pięknie i lirycznie płynie wiersz.
Podoba się.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)