Ty i Deszcz
Skradłeś moje myśli w pocałunkach
deszczu
mokre krople zamykały pomału powłoki umysłu
Tylko to uczucie pierwotnej nagości
gdy skóra bezszelestnie oddychała dotykiem
wilgotnych warg
nie liczyło sie nic tylko ta chwila
spływająca namiętności wolnością
Tylko Ty i Deszcz
autor
tancerka76
Dodano: 2021-06-27 11:12:16
Ten wiersz przeczytano 2836 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Ładnie, nawet w tym deszczu zmył się i popłynął w siną
dal ogonek przy 'się'
"nie liczyło sie nic"
a może nie chciał was podglądać?
Sisy89 taki był zamiar trochę erotyki a pierwszy
pocałunek taki naprawdę zawsze się miło
wspomina.Pozdrawiam serdecznie ;;;))))
Jak ja lubię deszcz w wierszach :)
Potrafi być melancholijny, romantyczny, a nawet
wprowadzić nutkę erotyzmu. Piękny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie :)
cudna chwila (jeszcze pamiętam pierwszy pocałunek)
pozdrawiam
Urocze pełne miłości i namiętności
rozmarzenie...pozdrawiam cieplutko i życzę miłej
niedzieli tancereczko :)
Przyznam tancereczko, że rozbudzasz zmysły zwłaszcza
pocałunku, który
swoją namiętnością potrafi przenieść obojga do świata
szaleństw i rozkoszy. Miłej i słonecznej niedzieli
życzę.