Tyś moim
Jesteś moim promyczkiem
w pełnym blasku ciepła
oświecasz i ogrzewasz
swoimi promieniami
jak słońce na
firmamencie
i jak gwiazdy na granacie
świecisz w moich oczach
pełnym blaskiem radości
płoniesz w sercu
dając piękno miłości
dotykasz swoimi
ramionami
i przenikasz w głąb
duszy
wypełniasz sobą moje
wnętrze.
Jesteś moim
światłem
pośród
otaczających ciemności
poprowadź do
swoich źródeł
a otaczającą
poświatą dajesz
poczucie
bezpieczeństwa
przenikasz do
umysłu
dając
pocieszenie i spokój
a jasność
twoja jak drogowskaz
prowadzi w
dotąd nieznane
aby poznać i
zgłębić
dajesz siebie
do pełna
a ja proszę o
jeszcze
bądź i
pozostań moim…
pucharem spełnienia oddechem marzenia…..
Komentarze (22)
W piękne słowa ubrałeś swe uczucia... miłość, czułość,
pragnienie bliskości...
Zawsze tak jakoś jest, że miłośc jest światłem w
ciemności.... Pięknie napisany wiersz. Bardzo ciepły.
Odnajduję w nim spokój i harmonię... Dobrze jest
przeczytac coś takiego ciepłego, kojącego. Dziękuję.
Uwielbienie wierszem... Pieknie tak kochac... Chciec
jeszcze i jeszcze... Bo milosc to wieczne
nienasycenie!
Piekny, pelen swiatla i ciepla, wiersz. Zycze Ci, zeby
to swiatelko nigdy nie zgaslo, niech zawsze bedzie dla
Ciebie, jak latarnia morska.....bezpieczne..:)
Od takiego promyczka od razu cieplej się robi na
sercu... Wiersz pełen ciepła i uwielbienia dla
kochanej istoty. Lubię takie :)
bo tak ją widzisz , tak ją czujesz, tak odbierasz co
dzień we śnie..zawsze Twój portret malowany nastrojem
jesiennym i miłości...cudownych zanurzeń piękna słów i
czynów/
Wiesz śliczny,taki kochany , rozmarzony.