K T J
Całkiem niedawno cię widziałem szłaś
powoli
oczy moje okryła łza nieziemskiej
pokory
czy kiedyś wrócisz i ulżysz mi w mojej
niedoli
czy jeszcze wrócą z niebios dumne amory
teraz znam całą prawdę- kocha się tylko
jedną
tylko jeden raz w życiu sercem aż po
kres
dawałaś mi siebie niosąc radość
powszednią
za mną teraz słony ocean wylanych bolesnych
łez
gdybym wtedy zawrócił z drogi pełnej
błędów
gdybym mógł teraz cofnąć wszystkie tamte
lata
nie kierowałbym się w życiu siłą niskich
popędów
byłbym dumnym i silny mając miłość za
brata
tylko jeden wiem jak kochałem i co w
przeżyłem
siedzę i czekam- samemu nie można być w
niebie
piekła sięgłem w chmurach na ziemi też
byłem
wszystko to dziś na nic bo nie zwróci mi
ciebie
Komentarze (20)
Mogę jeszcze? Moje sugestie:
1)dawałaś mi siebie niosąc radość powszednią,
za mną słony ocean wylanych z bólem łez
2)gdybym mógł teraz cofnąć wszystkie tamte lata
3)byłbym dumni i silny mając miłość za brata
4)wszystko to dzisiaj na nic bo nie zwróci mi ciebie
Dziękuję za uwagi Madison . Pogrzebałem . Teraz lepie?
Podrawiam
Smutno o miłości.
Jaro, trochę bym pogrzebała w tym wierszu, m.in. w
celu pozbycia się niektórych zaimków i powtórzeń. Może
spróbujesz?
Pozdrawiam
kazdy w Swoim życiu popełnia błędy
i zadaje sobie pytania dlaczego?
miłość jest piekna lecz też potrafi ranić
pozdrawiam:)
smutny lecz przejmujacy piekny wiersz :)))))))