Uczeń natury
...z tęsknoty za latem
Kiedy już słonce za lasem się skryje
świerszcze zagrają wieczorne koncerty
w muśnięciu nocy mgła łąki spowije
cisza otuli bliskością potrzebną.
Jak w atramencie swoją dłoń zatapiam
chcę się poplamić jak uczeń natury.
Chwycę za pióro, umoczę, posłucham,
napiszę strofy w brzmieniu leśnej struny
Noc pełną piersią pośród drzew oddycha
a w ich konarach wiatr melodie nuci.
Podam jej rękę - zbliżeniem zapachnie.
Do wnętrza wejdę - nie będę chciał wrócić.
Komentarze (65)
Natura- to najpiękniejsze co mamy. Warto sie w niej
zagubić
piękenie
Kaczorku, terminowanie u natury masz dawno za sobą,
teraz bowiem, jesteś jej prywatnym portrecistą.
Dzisiejszy portret ma sporo uroku i piękna.
Serdeczności.
Pieknie, kaczorku :)
Piękne, poetyckie obcowanie z przyrodą.
Pozdrawiam Kaczorku
Kaczorku Twoja tęsknota za latem pięknie oddana w
Twoim wierszu Kto wie może już jesteś uczniem natury
Pozdrawiam serdecznie:))
Jestem zauroczona naturą...
pozdrawiam cieplutko i miłego popołudnia kaczorku:)
Przyroda pięknie podana, z lekką subtelna nutką
erotyzmu na końcu,
jak zwykle pięknie kaczorku.
Serdeczności przesyłam :)
Pięknie ujęte.Miłej niedzieli życzę :)
z natury czerpiemy inspiracje
do napisania wierszy i też tęsknimy za jej
pieknem/latem/
pozdrawiam:)
Tęsknota bardzo wymowna ...ale do lata jeszcze szmat
czasu...Pozdrawiam.
ucz się ucz Kaczorku...natura jest prawdziwym
nauczycielem ...ładnie napisane!
pięknie poetycko z nutką melancholii za urokami lata
:-)
pozdrawiam
Naturalnie powiem o Twoim bardzo ładnym wierszu
Tęsknota odczuwalna jest w przekazie Tak jakbyś chciał
wtopić się w przyrodę miłością do niej.Pięknie
ujęte.Pozdrawiam Serdecznie.
Jeszcze trochę potęsknij, będzie lepszy efekt, gdy
nadejdzie.