Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ukojenie

ot tak, jakoś


rozdygotał się dzionek i piszczy
jakby ktoś go dość mocno wystraszył
choć jest ciepło to cały się trzęsie
schował się pod kołderkę bezradny

i udaje że jego już nie ma.
a w ciemnościach przybywają snuje
jak jedwabie czarem otaczają
wnet i serce falami radują

czas przystanął a sen nie żałuje



autor

Rozalia3

Dodano: 2022-06-11 20:30:03
Ten wiersz przeczytano 1834 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

irys irys

Dobrze mieć swoje bezpieczne miejsce.
Też zastanawia mnie druga zwrotka.
Ale może o to właśnie chodziło?
Pozdrawiam :-)

wolnyduch wolnyduch

U mnie cały dzień był piękny,
a rankiem to spałam, bom sowa.
W tym wierszu widzę pewną niekonsekwencję, bo na
początku jest mowa o ranku, za chwilę ciemność nocy?
Poza tym nie bardzo rozumiem tutaj -
"a w ciemnościach przybywają snuje
jak jedwabie czarem otaczają",
o czym mowa, przybywają? co - duchy,
marzenia, poza tym jest mowa o ranku, a tu raptem
ciemności, jak dla mnie ten wiersz jest mocno
zagadkowy...
Pozdrawiam, dobrego wieczoru życząc:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »