Ulżyjcie im
otwórzcie zamknięte
aby przejść na drugą
stronę
i ujrzeć to co
niewidoczne
dla wypatrujących
oczu
aby myśli nie
grzęzły
w zakamarkach
umysłu
nieznanych
wyobraźni
ulżyjcie w ich
wysiłku
i dajcie
im odpocząć
pozwólcie wejść do wnętrza
tym
którzy pragną
przejścia
i wszystkim
podróżnym
przepływającym
bezkresy
zatrzymajcie sztormy
niepowodzeń
podnieście śluzy
przeszkód
aby dotarli do kresu
drogi
ulżyjcie w ich
poczynaniach
i dajcie
im odpocząć
wszystkim błądzącym
po nieznanych
bezdrożach
oświećcie drogi w
ciemnościach
oznaczcie
drogowskazami skrzyżowania
aby i oni odnaleźli
cel
przenikając mgłę
zagubienia
pokonując samych
siebie
im także ulżyjcie
i dajcie
im odpocząć
09.03.2004.
Komentarze (43)
wzruszasz do głębi serca.Przepiękny "motyl" życiowej
refleksji.Zatrzymujesz na długo.Pozdrawiam i uśmiech
zostawiam :-)
Karolu trafiasz wierszem w zadumaną chwilę nad życiem.
Podoba mi się. Pozdrawiam :)
Witaj, Karolu!
Ulżyć i dać odpocząć ludziom, którzy odchodzą na tamtą
stronę...Przypominałam chwilę odejścia kogoś bliskiego
i tę walkę o wyrwanie ze szpon śmierci, kiedy pojawił
sie ksiądz- poprosił o spokój, modlitwę i wypowiedział
słowa: "Pozwólcie i pomóżcie jej spokojnie odejść..."
Tak smutno skojarzyłam..., ale wiersz prawdziwie
refleksyjny.
Pozdrawiam serdecznie:)
profesjonalnie napisane...
pozdrowienia wieczorne i..powodzenia
Kto prosi zawsze otrzymuje .Życie to jest ogromny
rejs,
My statkiem jesteśmy sami.
Powalający:)
Wszystko już zostało powiedziane,dodam tylko piękne i
mądre przesłanie...pozdrawiam:)
Zadumałem sie pozdrawiam
Dziś Twój wiersz przypomniał mi Ewangelię wg
św.Łukasza.
kołaczcie, a będzie wam otworzone....szukajcie a
znajdziecie, proście a będzie wam dane.Pozdrawiam.
Wymowny wiersz, piekne przeslanie:)
Pozdrawiam:)
Bardzo dobry wiersz. Ja też go odczytuję jako apel o
pomoc dla potrzebujących. Pozdrawiam.
Wymowny wiersz.. być jak latarnia morska, wskazywać
drogę zbłąkanym okrętom, to wyzwanie.. Trzeba być
samemu mocno zakorzenionym..
Pozdrawiam Kazapie :)
Czytam - podajcie dłoń każdemu w potrzebie. To piękne
i wzniosłe przesłanie i pewnie wielu się pod nim
podpisze bez namysłu. Warto jednak zrewidować swoje
sumienie, bo to jest tylko pozornie łatwe.
Na co dzień w życiu nie w wierszu nie zawsze
potrafimy:)
To jest godny przemyśleń wiersz:)
Pozdrawiam Karolu:)
Budzą się z każdym wersem myśli...
Witam. Dołączę do komentarza tulipanka. Pozdrawiam