umiem strzelać

Życie ma to do siebie, że jest nieodgadnione, z powodu
wielu zwrotów sytuacji i okoliczności. Nie wiemy zatem
jaka będzie najbliższa przyszłość, ani ta odległa.
Możemy jedynie dedukować, opierając się na
zaistniałych faktach, że coś może nastąpić, nie mając
jednak pewności. Domniemamy często, wyciągając jakieś
bardziej lub mnie mylne wnioski z historii, ale i one
nie muszą potwierdzać tego co już było. Intuicja i
logika chociaż często rozbieżne podpowiadają
scenariusze przyszłych wydarzeń. Myślę jednak, że to
co powtarzane jest często wiele razy, a co niechciane,
w końcu staje się faktem, za sprawą sugestii, że myśli
i słowa mają moc sprawczą. Tak łatwo i wiele mówi się
o tym co złe, a tak niewiele o tym co dobre. Gdyby tak
odwrócić skłonności i wspominać tylko to co jest
dobre, oczekiwane i miłe, mielibyśmy wspaniałe życie,
pełne fantastycznych w nim przygód. Zmieniajmy zatem
sposób postrzegania i myślenia, a odgonimy ze
świadomości widmo wojny i innych złych rzeczy w naszym
życiu.

Pozdrawiam pięknie ;-)