* * *W kobiecych dłoniach...
W kobiecych dłoniach rozkwita ranek,
głaszczą, byś nie mógł się już zasmucić,
subtelną zgłoską wiersze pisane,
pieszczota zmysły uśpione budzi.
I nawet kiedy życie rozkaże,
to coś z niczego rzeźbą się staje,
w niemym szeptaniu dotyk wyrazem,
moc przytulenia, gdy los jest katem.
Czasem grzmi piorun, który zawraca
z drogi,gdy na niej czek bez pokrycia.
Od nich uciekasz i znowu wracasz,
by wtulić serce do końca życia.
Kobiece dłonie są jak poezja,
piszą na skórze subtelne wiersze,
a w męskich co jest,możesz się
zwierzyć?..
Opowiedz, proszę zgłoską najszczerszą.
Komentarze (24)
"Subtelną zgłoską" wiersz napisany...:) Pozdrawiam.E.
Tylko szkoda, że pisze o tym kobieta, bo to piękny
temat panowie.Ładny wiersz.Pozdrawiam
Kobiece dłonie są jak poezja,
piszą na skórze subtelne wiersze,
..................
ładny, ciepły wiersz;))
Witam ,Madzia spać nie może?,piękny wiersz,pozdrawiam
O poezjo :) Uniosły mnie te dłonie, choc zdecydowanie
wolę męskie, bo tak samo delikatne i czułe byc
potrafią, a i silne do tego. Ostatni wers drugiej
strofy się zachwiał, ma o jedną zgłoskę więcej, bo
całośc oddałaś dziesięciozgłoskowcem. Dobrej nocy :)
Bardzo romantyczny wiersz.
"W kobiecych dłoniach" jest zawarta cała miłość.
Wiersz mi się podoba.
Pozdrawiam.
Pięknie, romantycznie.
I tylko w ostatnim wersie drugiej strofy czytam sobie
"moc przytulenia".
Pozdrawiam:)
Witam. Można dużo mówić o sercu kobiety, jej dłoniach.
Ładnie napisane. Dobranoc
"Od nich uciekasz i znowu wracasz,
by wtulić serce do końca życia."
- kobiece ręce, kobiece serce..