Wackowy akumulator
Wacek cy twój akumulator działa?
jesce kręci Róziu moja zbereźnico!
Dzisiejszyj nocy prądu bedę
potrzebowała,
odpalimy voltów moc az ognie zaświcą.
No stary cym prędzyj pal gumowce,
bo ja jus gotowam na ten ogień.
Zostawwa za sobą swary i lodowce,
dawaj Wacek juz się zajął płomień.
Łózko trzescy płachta zmięta,
my z prądu spięciem walcywa.
Wacuś casy dawne rozpamiętał,
w akumulatorze sto voltów siła!
na ludowo
Komentarze (26)
no i u Ciebie erotykiem zafurcało:)
ha ha ha Super woltowanie ciekawe czy chałupa nie
spłonie tak się iskrzy i iskrzy :)))))))
Pozdrawiam roześmiana od ucha do ucha :)
Znakomicie Teresko, wyobraziłam sobie to woltowanie:-)
Pozdrawiam serdecznie
Ledwie wskoczył, zrobił zwarcie,
oczy w tył się odwróciły,
ona uśmiech wymusiła, może
jeszcze dziś zaskoczy...
chociaż – jak spojrzała w oczy,
widzi wszystko opadnięte,
szczęście że ma jeszcze klemy...
z przewodu nie zdjęte
Pozdrawiam serdecznie
Wesoły erotyk na ludowo. pozdrawiam milutko.
No to sie posmalam, do tego ta gwara:-) :-) :-)
Na wesolo ladnie pozdrawiam
Wesoły erotyk, pozdrawiam:)
Tereso rozpaliłaś aja wracam myślą do wiersza Karla,
któremu Franio pokazuje pisemka i ma się dowiedzieć o
Voltach :))) Rozbawiłaś mnie:))
no no Tereniu fajny erotyk na sto voltów Ha ha
Pozdrawiam serdecznie:))
super wesoły erotyk na ludowo* pozdrawiam