Więc żyj
Pomiędzy dorosłością a starością
Tyle rzeczy się zdarzyło.
Była pierwsza, była wielka
miłość,
Ta prawdziwa i ta mniej.
Powiedziałam do niej, wiej.
Tyle lat minęło, wczoraj, dziś.
Kiedyś starość musi przyjść.
Wiem co znaczy młodym być.
Czekać, pragnąć,
marzeniami śnić.
Co oznacza bycie starym?
Z bólem kości, siwą brodą.
I z nie taką już pamięcią,
Lecz do życia ciągle chęcią.
Więc żyj póki żyjesz.
Komentarze (23)
świetny życiowy wiersz - czy to stary czy też młody
każdy pragnie kochać i być kochanym:-)
pozdrawiam
nie ma leku na zmianę wieku,
ale w każdej życia porze
piękne ono być może.
serdeczności, pozdrawiam :):)
fajny wiersz z dobrą puentą.
Dobra refleksja z dobrym morałem. Młodość doceniamy
wtedy kiedy staje się czasem przeszłym. Zamieniamy ją
na mądrość:)
Pozdrawiam.
Marek
Dokładnie tak "żyj póki żyjesz"...pozdrawiam
cieplutko;)
Ładnie. Pozdrawiam Elka123:)
Dobra rada.
Miłość zawsze może przyjść