Wielkanocna refleksja
z Czarnobylem w tle.
Zdrowych i Spokojnych Świąt.
Radosnego Alleluja!
Sołdat w to wierzy
co widzą oczy.
Promieniowanie
mu nie podskoczy.
Z tego przesłanie
płynie banalne,
że warto wierzyć
też w niewidzialne.
autor
anna
Dodano: 2022-04-14 09:43:21
Ten wiersz przeczytano 1868 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Wszystkiego dobrego, zdrowia.
Czarnobyl 1986 rok, kwiecień. To było straszne, to
była panika. Chmura radioaktywna nad Polską i dalej
Europą i dramat istnień ludzkich z Czarnobyla.
Świetne zestawienie wiary z głupotą.
Wniosek się nasuwa sam.
Pięknie napisane i bardzo wymowne.
Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowych, spokojnych,
rodzinnych Świąt Wielkanocnych! i oby nastąpił już
pokój w Ukrainie.
Pamiętam kwiecień 1986.
A co do refleksji na temat wiary, to zgadzam się z z
tym, co napisałaś... warto wierzyć też w
niewidzialne...
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę spokojnych i
zdrowych Świąt Wielkanocnych :)
Wiara też niewidzialna, ale jednak
przetrwała, a co do promieniowania
jak widać żołnierzom rosyjskim nic nie jest straszne,
ich się nie ima promieniowania, tak pewnie sądzą...
Ciekawa refleksja.
Zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świat Wielkanocnych
życzę Aniu.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Nie wszystko co niewidzialne, zostało doświadczalnie
potwierdzone. :)
Nawzajem Anno.
Ruskie czeławieki ponoć bogobojne.
Cyryl (ich patriarcha) z lugolem na wojnę
i krzyżem na drogę od cara putina
nawet na Czernobyl sumiennie wysyła.
Refleksyjnie.
Wesołych Świąt :)
Idea warta polemiki. Niewidzialne dla nas, dla
czujnika już nie.
Witam,
no nie wiem...
Tyle, że pojęcie wiary bywa różnie rozumiane i
przekazywane.
Uśmiech i pozdrowienia wraz z życzeniami Radosnych
Świąt mimo wszelkich przeszkód./+/
Świetnie, w sam punkt! Zgadzam się z przesłaniem
Pozdrawiam i życzę zdrowych, spokojnych, radosnych
Świąt :)
Refleksyjnie, trafie.
Wszystkiego dobrego Anno:))
Bardzo mądra i trafna fraszka. Życzę zdrowych i
spokojnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych
serdecznością:)
Aniu, trafna fraszka.
Oni wierzą w swojego guru P.
Radosnych, rodzinnych Świąt.
Ale to już wie i od teraz,
ma przy sobie licznik Geigera.
Fajna i trafna refleksja. Pozdrawiam świątecznie