P o d z i ę k o w a n i e
Za każdą wyciśniętą kroplę
podczas trudu odkopywania
spod sterty zapomnienia
za zbiór poukładanych liter
w rzekę ciepłych słów
dających ukojenie i wzmocnienie
za księżycową kołysankę
w ciepłe gwieździste noce
i szept w lipcowym słońcu
za odwiedziny w obłokach
spełnieniu sennych marzeń
w rzeczywistym wymiarze
dziękuję
29.07 – 30.07.2009.
Komentarze (35)
karolu wiosna na podkarpaciu:)zaspy juz prawie
znikły:)
Piekny wzruszajacy wiersz,,pozdrawiam
jesiennie.
Karolku ładne metafory, pozdrawiam ciepło.
ładne podziękowanie za serca kochanie...dobrze,że
udało się wyjść spod tej zaspy zapomnienia...
Wzruszające podziękowanie i miłe w czytaniu:)