wiersz z jajem
prawdę wam powiem poeta z wiersza
zysku ma tyle co figa z makiem
a drapie papier jak nawiedzony
to niepojęte przecież jest jakieś
nie pokazując palcem nikogo
zawsze bezpieczniej jest wytknąć siebie
zamęczam wierszem do zanudzenia
czemu to robię przyrzekam nie wiem
nie ma co gdakać włażę na grzędę
ale chcę przedtem wszystkich przeprosić
nie zabijajcie mnie na niedzielę
bo takie jaja mało kto znosi
autor
Alicja
Dodano: 2011-09-19 01:16:23
Ten wiersz przeczytano 1447 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
ja jaja autorki znoszę - nawet o więcej proszę:)
Bardzo fajnie i wesoło z rana! Pozdrawiam!
Świetny pomysł - świetne wykonanie i pełne
zaskoczenie.
Ty Alicja z krainy poezji mnie oczarowałaś
Dziękuje , pozdrawiam
Dziękuję za uśmiech na dzień dobry. Zamiast
"przyrzekam" użyłabym "naprawdę".
Pozdrawiam :))