Winien po stokroć
winien!
krzyczą niezapylone jabłonki
ale zobacz tam...
-to się nie liczy
pod sąd!
drą się niedośnieżone trawniki
bodaj te dwa dni...
-tylko szron siwy
katu go!
wrzeszczą na poły martwe kwiaty
no codziennie je...
-zbyt twarda woda
bez winy!
wyją spod drzwi stare walizy
przecież ciebie ja...
-to w epizodach
autor
NocnyWilk
Dodano: 2020-04-21 02:41:33
Ten wiersz przeczytano 807 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Krótko mówiąc: autor oddał niszczyciela środowiska pod
sąd natury.
Miłego wtorku:)
Życie składa się z epizodów i (o)sądów a szczęście to
tylko chwile.
Do Twoich wierszy trza znaleźć klucz, albo mieć księgę
kodów.
Podobasie przesyłam :-)