Wiosenna nieśmiałość
Z cyklu "A w miom ogrodzie"
Wiosenna nieśmiałość w sadzie się
ukryła,
by zawzięta zima jej nie zobaczyła,
każdego wieczora w pąkach się zamyka,
rankami zaś budzi ją światło promyka.
Już pędy jabłoni różem ozdobiła,
a gruszę wyniosłą bielą ukwieciła,
która swym rozmiarem nad sadem góruje,
przez co królowanie wszem manifestuje.
Porzeczka i agrest w listeczki się
stroi,
choć blada ich zieleń trawom nie dostoi,
forsycja już pędy żółcią przystroiła,
korona derenia od złota zalśniła.
Jeszcze kwiecień-plecień straszyć będzie
chłodem,
panosząc się nocą nad moim ogrodem,
te chwile wiosenne pełne nieśmiałości,
są dla mnie obrazem boskiej
cudowności...
Komentarze (39)
przysłowia się sprawdzają ... przyjacielu ...
Jednym słowem wiersz płynie wiosenną lekkością.
Pozdrawiam Marianie :)
Witaj,
tradycyjnie już u Ciebie obraz natury w jej
pięknych zjawiskach.
Dziękuję re. u mnie pozdrawiam wiosennie i
nieskromnie za to wiosennie.
Ładne, wiosenne chwytanie życia w przyrodzie.
Pozdrawiam :)
Ladnie, cieplo, podoba sie.
Pozdrawiam, poniedzialkowo:)
Pięknie opisany obraz boskiej cudowności. :-))
Witaj Marianie:)
Nie darmo się mówi,że wiosna to najładniejsza pora
roku gdy wszystko budzi się do życia:)
Pozdrawiam:)
No cóż, chyba wszyscy wyczekujemy jej piękna i ciepła,
które rozgrzeje również nasze serca.
Ładny wiosenny wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Jak u Ciebie cieplutko...ładny wiosenny wiersz;)
myślę, że wiosna lubi przybywać do Twojego sadu. a
masz może pigwę? ja mam ochotę posadzić.
pozdrawiam Marianie :):)
U mnie jeszcze nie jest tak kwieciście, ale czuć
wiosnę, zwłaszcza dziś. Wiersz bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam :)
Ładnie o wiośnie, czekamy na nią
z niecierpliwością. Pozdrawiam.
Już wiosna kwiatuszkiem sadu umaiła. Ślicznie piszesz
o wiośnie. Pozdrawiam również wiosennie i radośnie.
Śliczny opis wiosennej przyrody. Pozdrawiam:)
pięknie
pozdrawiam z uśmiechem