Wiosna
grylownikom
wiosna
przyszła wiosna do jesieni
aż bidulka się czerwieni
razem w roku pracujemy
czy się czasem widujemy?
-ciągle praca czasu ni ma
a tu nam się , ociepla klimat!
-pomyśl sama zapieprzamy?
-zapieprzamy, i co z tego mamy?
-posłuchaj stara tak zrobimy
na sobotę lato, zimę zaprosimy
kupie żarła i se grilla odwalimy
już miesiące namówiłam
będzie wóda będą śledzie
a rokowi w oko kij
rzekła wiosna,jesień na to
nie bój bidy przyjdzie ,na krzywy ryj
nie pijącym
Komentarze (18)
10
/klimat zmienia - będzie lepiej/
:))))to Ci zaraz nagryzmolę,
bez poezji se pozwolę,
żadnych reguł, żadnych zasad,
ot żonglerka w dół od pasa :))))
Elenko kochana piszący bo za poetę się nie mam wolno
wszak licencją poetyki
się podpierać bo nie tylko poetów ona obowiązuje
"rokowi" to chyba niezbyt poprawnie, ale namieszałeś
grillowo. :))
witam wesoły i żartobliwy wiersz pozdrawiam ciepło
ha ha ha dobrze :)
:)
dziękuję za wpisy życzliwe i te drugie też
haha no bardzo na tak :-)
Fajniutkie i zabawne, pozdrawiam serdecznie :)
Fajne grilowanie pór roku...ale i my wszyscy też
zaczniemy to robić...Pozdrowionka...
poplątanie z pomieszaniem zima z wiosną to już było
jesień w lecie też bywała ....a na grilla przyjdzie
kompanija cała:-)
pozdrawiam :-)
ciekawy :)
Oj będzie się działo, na na "krzywy ryj", to pewnie
nie jeden się wprosi...
dzięki za zabawny komentarz...ja do końca czerwca piza
domem...i nici zdrowia i owego...miłego dnia...trzeba
glina szykować