Wiosna w moim mieście
Wiosna idzie moja pani
czas obudzić się z letargu -
idę ulicą patrząc wokół,
dziwny ogarnia mnie niepokój -
wiosna idzie!
Miasto dziś jakby nie to samo,
tu krokus wygrzewa się
w nieśmiałym słonku
nie wiedząc, czy wyjść,
czy poczekać troszku...
Mnie też ogarnia rozterka
wielka, co robić dalej?
A może tak choć trochę zaszaleć?
Kupić sukienkę pełną kwiatów
i trawy, zrobić włosy na kolor
złocisty, przejść radośnie
ulicami miasta...
Zakochać się w jakimś panu
co pachnie wiosennie.
I razem wiosenną miłość wyczarować,
zapomnieć o tym co było i będzie,
Zapomnieć wiosennie, szaleńczo,
szalenie...
Komentarze (17)
idzie wiosna pozdrawiam
brawo, już w pierwszych powiewach wiosny pełna
energii. pozdrawiam.