Witam wiosnę
Z powiewem wiatru niosę wspomnienia,
dalekiej krainy zwanej marzenia,
lustrem spokojnym błękitnej toni,
wiosennej aury, gdzie cisza dzwoni.
Bociani klekot już na polanie,
dźwięki wydaje żab rechotanie,
teraz się będą bawić w berka;
jedno już goni,drugie ucieka.
A pani wiosna przyszła spokojnie,
gdzieniegdzie zieleń rozsiewa sobie,
kwieciem już sypać będzie wokoło,
miłość się budzi - będzie wesoło.
Komentarze (22)
Witaj helin:)
Wiosna niby jest ale tak całkiem to jej nie widać:)
Myślę,że powinno być w trzecim wersie "lustrem
spokojnym błękitnej toni" by zachować
rym.Zrezygnowałbym z "też" w czwartym
wersie.Dopracowałbym też trzeci i czwarty wers drugiej
zwrotki by mieć płynność czytania ale to tak po mojemu
tylko,żadnych przykazań nie czynie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Klimat oddany w pełni.
Może i będzie wesoło.
Pozdrawiam :)
Pięknie się zapowiada, ale czy będzie taka jak w Twoim
wierszu, zobaczymy.
A pani wiosna przyszła spokojnie,
gdzieniegdzie zieleń rozsiewa sobie,
kwieciem już sypać będzie wokoło,
miłość się budzi - będzie wesoło.
pięknie
Sympatycznie. Juz jest wesoło. ;)
Pięknie i radośnie o cudownej wiośnie. Ja też czekam.
Na dobre przywitam ją w kraju. Pozdrawiam milutko i
już wiosennie.