Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wódko, moja wódko...

Z tomiku pt. "Przemijanie czasu"

Niektórzy bez ciebie nie mogą żyć.
I ja też zawsze pragnę ciebie pić.
Twój trunek sączyć i spożywać,
pragnę cię łykać i lekko się kiwać.

Będę cię pić bez zastanowienia
do całkowitego, błogiego upojenia.
Ty dajesz mi chwilę wytchnienia
w momentach wielkiego odurzenia.

Gdy piję, robi mi się lekko i błogo.
Tylko kosztuje to bardzo drogo.
Ukoiłaś niejednego do snu wiecznego.
Z niejednego mądrego zrobiłaś głupiego.

Od lat cię piję i dobrze z tobą żyję.
Do samego dna zawsze cię piję.
Nie wiem, czy jesteś trzeźwa, czy pijana,
a może lekko podchmielona i zachwiana.

A gdy pragnę chwili zapomnienia,
żłopię cię do całkowitego upojenia.
Wódka pijana, gębusia zachlana.
Wódko, moja głowa jest zawiana.

Co prawda kroczę chwiejnym krokiem,
nawet przed krytycznym żony okiem.
Zniesie wszystko moja biedna osoba.
„To jest choroba” – mówi moja wątroba.

Ja z radością w mordę cię leję
i nawet nigdy nosem nie ryję.
A jestem wciąż nienasycony,
w przeciwieństwie do mej żony.

Piję, bo tak lubię, piję, bo tak chcę.
Ty jesteś panaceum na chwile złe.
Z tobą tylko dobrze bawię się.
Ciągle za mało jest mi cię.

Ty podszeptujesz mi głupoty.
Ty odciągasz mnie od roboty.
Ty wpędziłaś mnie w kłopoty.
Ty stawiasz mnie obok idioty.

Ty stajesz wciąż na moich drogach.
Ty odbierasz mi władzę w nogach.
Toć tobie darować nie mogę,
wytrę mym ozorem podłogę.

Ty mym jęzorem mielesz.
Ty podejść mnie umiesz.
Do ciebie pędzę całym tchem,
czego kac i ból głowy echem.


Warszawa, 20 sierpnia 2016 r.

Edward Kwiatkowski

Wiersz został napisany przez mojego Męża.

Dodano: 2017-08-05 14:04:47
Ten wiersz przeczytano 1059 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

BordoBlues BordoBlues

"kochana, kochana już kończy się wódka,
nie tyle w butelce, co chory na serce ten świat" -
Jacek Kleyff

bez komentarza.
pozdrawiam, serdeczności :)

wwp. wwp.

Szanowna Joanno, zupełnie przypadkowo poruszyłem
podobny temat. Zorientowałem się dopiero wtedy kiedy
kliknąłem "dodaj" Zauważam jednak, że temat
nadmiernego opilstwa w narodzie nie tylko mnie leży na
sercu. Wielokrotnie w towarzystwie patrzono na mnie
podejrzliwie a czasem ze zdziwieniem, no jak to
kielicha pan nie wypije za zdrowie?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »