woskiem pisane...
ulepieni z kropel zrodzonych z wosku
dzień po dniu dotykając całości
jak rzeźbiarz co tworzy
w zaciuszu swego atelie...
kochankowie
których ludzkie głosy
opiewają zazrdością
by przełamać piękno w pół...
lecz oni
składają się w jedno
pod wpływem żaru
co stapia najtwardszy lód...
autor
coelha
Dodano: 2008-01-04 17:48:50
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Podoba mi się , że to się dzieje "w zaciszu swego
atelie..." .
Ludzie chcą niszczyć szczeście innych przez zazdrość.
"przełamac piękno w pół"- piękne słowa.
Każde takie uczucia wzbudzają zazdrosne pytania
dlaczego to nie ja.