Współczesne czasy
Tak, ręce opadają.
Król jest nagi.
Doznałam tego kilka lat temu.
W dziecinnie prostej sprawie,
gdzie dwa razy dwa
winno być zawsze cztery.
Uzasadniono
nieznajomością zagadnienia
przez Wysoki Skład Orzekający.
A teraz trwa Powszechny Cyrk,
Temida ma zakryte oczy.
Książęta Prawdy są na scenie,
a życie dalej naprzód kroczy
rozśmieszając gawiedź.
Ile dochodu z tego będzie
i jakże wzrośnie PKB,
może ktoś z Państwa wie?
Komentarze (64)
Markizie - ocena sytuacji kraju - ok. dałeś taką
ocenę, ale nie uzasadniłeś, dlaczego nie głosowałeś.
Moim zdaniem powinno się uzasadnić.
Nie bójmy się mówić dlaczego nie głosujemy, bo to też
podnosi wartość przede wszystkim wypowiedzi, a również
i portalu.
Dziękuję wszystkim za komentarze i proszę - przy
niegłosowaniu - uzasadniajcie. To zmobilizuje do
głębszego przeanalizowania stanowiska, sądzę, że nie
tylko autorskiego.
odpowiadając na ostatnie pytanie:
chciałoby się jak najwięcej
to jednak działania rządu
raczej idą w kierunku wprowadzenia euro i zwiększenia
zysku rynku UE
polaryzacja polskiego społeczeństwa jest im bardzo na
rękę
(+)
To prawda, dzieje się, ręce opadają.
Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać, czy zwyczajnie
"zalać robaka" ;))
Żaden kabaret jeszcze tego nie wymyślił ani wróżbita w
snach nie wyśnił ;)
Pozdrawiam ciepło :)
Ciekawy przekaz wiersza o tym co dzieje się na scenie
politycznej
w naszej Ojczyźnie.
Musimy jakoś to przetrwać.
Pozdrawiam serdecznie
Sie porobilo!
Nie bede roztrzasal, bo mi szkodzi.
Pozdrawiam Marysiu serdecznie. :)
Czas pokaże...,
pozdrawiam serdecznie:)
Nie zazdroszczę...
Pozdrawiam :)
Norbercie - nie będę już dyskutować, bo nie mam siły.
W naszym kraju potrzeba porządnego dziadkowego pasa ,
babcinej rózgi i ojcowskiego tupnięcia nogą.
Sądownictwo przed ośmioma laty wymagało naprawy. Chcąc
podporządkować ją sile przewodniej narodu, to znaczy
byłemu rządowi i "szanownemu" prezydentowi stworzono
zeń "dom publiczny na kółkach". Żeby wyjść z tego
zaklętego kręgu istnieją dwie możliwości. Czekać przez
prawie dwa lata do nowych wyborów prezydenckich i
tracić czas, lub naginając prawo, bez zgody obecnego
prezydenta, przywrócić sądownictwu samodzielność,
zlikwidować jego niekonstytucyjne organy. Jednocześnie
stworzyć organ niezależnych, wysokiej jakości,
emerytowanych wybitnych prawników, kontrolujących i
mających wpływ na rządzących którzy w uzgodnieniu z
nimi będą tworzyli ustawy mające na celu prawidłową
działalność sądownictwa. Osobiście jestem za tym
drugim rozwiązaniem jakże trudnej zagmatwanej sytuacji
za którą główną winę ponosi poprzednia władza, na
czele z prezydentem. To on ponosi główną winę za chaos
w sądownictwie i stworzenie "więźniów politycznych".
Celowo wcześniej ich uniewinnił bo gdyby czekał na
ostateczny wyrok nie mógłby awansować ich na
ministerialne stanowiska i nie mogli być nadal
posłami. Fałsz i obłuda do czasu czyni cuda...
Serdecznie pozdrawiam Marysiu życząc miłego dnia :)
Bort - moje czucie też podobne, choć wiara w dobro
jeszcze tli się, a Boga proszę żeby czujność okazał
wszystkim na tym świecie. Bo przecież nie ma siedem
prawd w jednym temacie i tych samych warunkach.
Pięknie dziękuję wszystkim Czytelnikom za komentarze i
w nich zawarte refleksje. Pozdrawiam serdecznie.
Gospodarka cierpieć nie będzie. Wręcz przeciwnie. Ale
poza tym do śmiechu mi nie jest ani trochę. Od wielu
lat i teraz też nie ma się z czego śmiać i cieszyć...
No, można się nam pewnymi kwestiami i ludźmi uśmiechać
z politowaniem, ale nie o to przecież chodzi... W tym
kraju zgody i spokoju chyba już nigdy nie będzie...
Pozdrawiam serdecznie, Mario.
To wszystko było do przewidzenia.
Pozdrawiam Mario.
Naprawdę ręce opadają a nam zostało patrzeć co będzie
dalej...pozdrawiam Mario.
Przyglądamy się i prawdę widać jak na dłoni.
Tylko zgoda buduje, jeśli nastanie to wszystkim nam
będzie lepiej na duszy i sercu.
Bardzo dobry wiersz!
Jeśli zaś chodzi o pytanie postawione w puencie
wiersza, to uważam, że jesteśmy społeczeństwem
pracującym i w pocie czoła płacimy podatki. Mogłoby
być więcej inwestycji, ale miejmy nadzieję, że będą. W
końcu jesteśmy dużym krajem z dobrym położeniem
geopolitycznym.
Bardziej martwi mnie to, co dzieje się za naszą
wschodnią granicą.
Serdecznie Cię pozdrawiam
O PKB wilki się nie martwią.
Będzie wyższy niż w Stanach.
Pozdrowienia:)