Wspomnień czar
Burza rudych loków, jak sny złociste,
przyniosła zapachy pól lawendowych.
Spalone zaś w Słońcu kolory mgliste,
pomieszały barwy pasów tęczowych.
Korona twoich rzęs i łez błyszczących,
w błękicie niebiańskim lśni wymuskana.
Podkreślając piękno twych źrenic
lśniących,
gdy byłaś szczęśliwa i zakochana.
A może coś jeszcze nam się przydarzy?
i się w moim sercu zagoją rany.
Może o kimś jeszcze w snach będę marzył
-
może usłyszę głos - wróć mój kochany...
autor
Stumpy
Dodano: 2017-04-12 10:40:39
Ten wiersz przeczytano 734 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
A ja Ci tego życzę z całego serducha!niech się zdarzy.
Pięknie tęsknisz