Wspomnienia z Tobą
Deszcz kolorów posypał się
ziemi brąz w zdobieniach fantazyjnych
barw
Tłum ludzi pogrążony w zamyśleniach
cichych refleksajch przy kawie rano
Ja kładę rękę na twoje kolano
za oknem ganiają się liście na trawie
niczym zawodnicy na murawie
Czuje wielki spokój gdy wiem że siedzisz
przy mym boku
na kanapie niczym na białym obłoku
ta chwila trwa jak nieskończonosć wielka
czuje zapach cytryny w herbacie
siedzimy przy stole na jesiennej debacie
Szumią głośniki radia przypominają mi morza
szum
Wiatr za oknem wydaje odgłosy pisku mew
Ktoś odkręca wodę słyszę jak dudni zlew
wracają chwile gdy na plaży spędzaliśmy
czasu tyle
Czuje twe ciepło które ogarnia mnie jak
letnie słońce motyle
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.