Wspomnienie z wakacji
Życzę Wam Kochani Bejowicze szampańskiego sylwestra i pomyślnego Nowego Roku 2024
Załoga spotkała się w Kalamaki
aby rozpocząć swoją przygodę z
żeglowaniem
zachwycający poranek z widokiem na morze
a zapach lata przenosi nas w świat magii
więc wypływamy z portu Aten
wiatr pomógł rozwinąć żagle
czas płynie dalej i my z nim
zanurzając się w promieniach słońca
pośród fal srebrzystych
mamy możliwość zwiedzania ciekawych
miejsc
podziwiamy piękno natury cieszymy się
urokami by zasmakować tradycyjne
przysmaki
które łączą się w prostocie na powietrzu
ze spojrzeniem na przystań
widać przerzedzone włosy i siwe brody
oraz ciemne chmury które wróżą burzę
jest ostrzeżenie od Posejdona
pokazał morską grzywę na pokonanie
trudności
żeglując po morzu drużyna zgrana
wykazała się umiejętnością
trafnej w decyzji skippera
wpływamy do portu macierzystego
który skrywa wiele tajemnic
rosną emocje
jest mało miejsca
jacht tańczy na wodzie
do rozkołysanej morskiej toni
a my powoli
zmierzamy do matczynego serca
niespotykany krajobraz wypełniony po brzegi
zostaje z nami na dłużej
Komentarze (48)
Piękny, niezwykle klimatyczny wiersz, z przyjemnością
przeczytałem. :)
Piękny wiersz. Pozdrawiam :)
"Z małej chmury duży deszcz", chce się rzec, ... tak w
drobiazgach jest wiele dobra.
Pozdrawiam :)
Zachwycona pięknym klimatycznym wierszem, pozdrawiam
Cię Mariolciu bardzo serdecznie :))
Dobrze że mamy wspomnienia i gdy są miłe. Ciepło
pozdrawiam.
Witam,
natychmiast zrobiło się cieplej.../+/
Życzenia z serca odwzajemniam.
Jestem pod urokiem wiersza - i ja zanurzyłam się w
wakacyjnych wspomnieniach.
Pozdrawiam serdecznie i pięknie dziękuję za życzenia
noworoczne i odwazjemniam je z całego serca :)
Pięknie Irysku...pozdrawiam ciepło:))
Piękne wspomnienia wakacji przywołujące urokliwe
miejsca...
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne przeżycia, wspaniała przygoda troszkę do
pozazdroszczenia.
Wiersz zatrzymuje i rozbudza wyobraźnię, jak w porcie
matczyne serce, które skrywa wiele tajemnic.
Pozdrawiam Mariolu.
Chyba sam diabeł tu rządzi - jak czytałam było
"które", po zagłosowaniu znów masz "która" = ręce
opadają. Oddaj punkt albo popraw bo masz źle.
Pięknie wspominasz.
Pozdrawiam, Irisku :)
No widzisz - teraz jest ok, jeśli serca, to które.
I szczęśliwego Nowego Roku. Hurra, jest dobrze.
Marysiu każdy jacht wypływał inwidualnie
później jest czas na powrót do przystani
o danej godzinie.I zrobił się korek na
wodzie jak na wybranej drodze
i tu trzeba było wykazać się umiejętnością
by nie uszkodzić jacht ,to nas mogło
kosztować kilkaset tysięcy euro.
Widząc ten widok niepowtarzalny o natężeniu
ruchu porównałam do matczynego serca
jak wlewamy paliwo przez lejek
Czytelnik który czyta wiersz może przeżyć
chwilę wakacyjną przygodę
albo zmuszony do refleksji.
Pozdrawiam cieplutko:)
Jeżeli wyraz "która" odnosi się do toni, o której
piszesz w wersie 5 tej strofki, to ok, chociaż uważam,
że zbyt daleko odsunęłaś się od niej. Bo jeśli do
"matki" o której jest wers wyżej, to niezbyt
szczęśliwie. Bo ja widzę powiązanie tego wyrazu z
'sercem' i wtedy nie która a które. Dalej jest mi to
niejednoznaczne.