Wszystko w swoim czasie
Tekst został zainspirowany komentarzem Turkusowej Anny do mojego wiersza "Nie z sobą". Anno, dziękuję :)
Jeszcze nie bardzo wiem, co się dzieje.
Powodu „dziania” też nie znam jeszcze,
lecz wiem, że ciasno tak mi jest w
sobie,
że z wielkim trudem w sobie się
mieszczę.
Coś mnie uciska, tnie w drobne paski,
gniecie, uwiera, spłaszcza na mokro,
jakby ktoś niszczył opakowanie,
nie bacząc na to, że jestem w środku.
Jak długo można tortury znosić!
Miesiąc? Dwa lata? Do jutra? Nie wiem!
Ale jak znam się, to kiedyś w końcu
stracę cierpliwość i…
wyjdę z siebie!
Krystyna Bandera
Wiartel, 29.09 – 01.10.2019 r.
"Jeśli kiedykolwiek poczujesz się źle z powodu PROKRASTYNACJI, czyli odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę, to pamiętaj, że Mozart skomponował uwerturę do opery Don Giovanni rankiem, w d
Komentarze (28)
Tak właśnie bywa:):)pozdrawiam Zorko:)
Wiersz. Miło poczytać.
Pozdrawiam, Zorko.
tutaj zawsze warto zajrzeć aby uczyć się pisania
Zdarza się ;-)
Pozdrawiam
Sympatycznie, z lekką ironią i świetną puentą.
smakowity wiersz :):)
Mam wrażenie, że każdy z nas miewa takie stany, wiersz
zgrabnie napisany.
Dobrego dnia życzę PaniZorce:)
Czasem gdy decyzji podjąć się boję to też się czuję
rozdarty na dwoje... Pozdrawiam
Będą dwie Zory, która prawdziwa?
Czy ta cielesna, czy też leniwa?
Pozdrawiam Krystyno.
Skąd ja to znam??
Dobry.
Dobrze oddany stan w którym zdarzyło mi się być. Co
myślisz Zoro o zamianie
powtórzonego "w sobie" w pierwszej strofie na np
"wewnątrz"?
Miłej niedzieli:)
Potrafisz zaskoczyć czytelnika!
A to na pro praktykuję stale i się już przyzwyczaiłam
;)
Pozdrawiam :)
"Jeśli kiedykolwiek poczujesz się źle z powodu
PROKRASTYNACJI, czyli odkładania wszystkiego na
ostatnią chwilę, to pamiętaj, że Mozart skomponował
uwerturę do opery Don Giovanni rankiem,w dniu jej
premiery". Anonim