Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wypiłam alkoholizmu szklankę...

Oczyściłam moją dusze i ciało
Nawet Ciebie mi się już odechciało.
Słowa nie powiem o miłości,
Miłość to źródło piekła i złości
okrutnej.
Wypiłam alkoholizmu szklankę,
Nie alkoholu, alkoholizm ma lepsze działanie...
Mam świra, liczę na łapankę.
Nie chce już uczuć i miłości.
Ze złości mścić się będę, znowu,
Na sobie.
Nie uśmiechnę się więcej do nikogo.
Nic z Twego uśmiechu, słowa sobie nie zrobię.
Ujrzałam Cię w innym świetle.
Wczoraj i dzisiaj, byłeś i Cię nie ma.
Jakby sen, lecz Ty mi się nie śniłeś.
Dopiero co –kocham-pisałeś, mówiłeś…
Jak dobrze, że nie wierzyłam…
Lecz serce i dusza wierzyła…
Przecież w niej cała moja siła..
Od dzisiaj zaprzestaję myślenia
Pozostały jak zwykle tylko moje marzenia
Urojone.
Nienawidzę facetów…
To wszystko już skończone.
Jestem, stąpam, żyję – od niechcenia
Zemsta-to moje drugie imię…
Takie tam-idiotyczne
Marzenia…
A może nie marzenia…

autor

chica

Dodano: 2014-12-15 00:05:37
Ten wiersz przeczytano 900 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Nieregularny Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Yvet Yvet

Każdy marzy o miłości, ta prawdziwa na pewno się
zjawiska,pozdrawiam:)

Sabina Gancarz Sabina Gancarz

raczej to nie marzenia, wyrzuciłaś z serca to co jak
zadra tam siedziało
pozdrawiam cieplutko:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »